Witam wszystkich blogowiczów :)
To na początek troszkę o sobie :)
Nasza przygoda z budową domku zaczęła się z końcem 2010 roku, bo wtedy też ostatecznie podjęliśmy decyzję 'TAK BUDUJEMY SIĘ'. Więc wtedy też umówiliśmy się z panem architektem, który stworzył dla nas - nasz domek marzenie :) <na papierze>
Wybierając nasz domek bazowaliśmy troszkę na ISKIERCE i inwencji twórczej własnej :)
Z zakupem działki problemów nie mieliśmy, bo dostaliśmy ją przed ślubem, z kolei był gigant problem z tą działką - jak staraliśmy się o pozwolenie, bo jest to działka rolna, więc dłuuuuga droga jak się okazało była przed nami. Bo Ci co się takim 'sposobem rolniczym' budują to wiedzą o czym mówię, a w gratisie Pani w urzędzie doczepiła się nas i nie chciała odpuścić, ale w końcu inni mądrzejsi ludzie wynegocjowali, że Pani się myli w swoich domysłach i odpuściła w końcu... I tak po prawie roku czasu otrzymaliśmy pozwolenie na budowe - wyczekiwane baaaardzo długo. Niestety na jesień nie zdecydowaliśmy się rozpocząć budowę no i wyszło tak, że od 24 marca dzielnie zaczęliśmy budowę naszego domeczku :)
To tak w skrócie :)
Pozdrawiam Kasia i Piotr